portret użytkownika maziek

2012 05 19/20


 
 
Tej nocy kamery PFN złapały kilka ciekawych zjawisk, w tym bolid z 00:49:30, który najefektowniej zarejestrował się u Pawła Zaręby, PFN42 Błonie, Mariusza Gozdalskiego, PFN20 Urzędów i Maćka Kwinty PFN06 Kraków. W sumie jak dotąd 8 stacji zgłosiło rejestrację tego zjawiska, w tym Urzędów i Kraków podwójnie.

 
 
 
 

portret użytkownika maziek

Kolejne sprity 2012

Niestała, wiosenna pogoda sprzyja łowcom spritów. Kolejne detekcje zarejestrowała kamera ze stacji PFN41 w Twardogórze, której operatorem jest Henryk Krygiel. Szczególnie jedno ze zjawisk ukazało złożoną strukturę, uwieczniając się aż na 3 kolejnych klatkach.

Uaktualnienie 2012.05.13 Obserwacje bazowe z Czechami. Martin Popek z Nydka przesłał detekcje z tej samej burzy - prawdopodobnie 3 z nich to obserwacje bazowe zjawisk zarejestrowanych także przez PFN41.
Uaktualnienie 2012.05.14 Kolejne obserwacje bazowe z Czech
. Sprity z tej burzy zostały zarejestrowane także przez Jiří Srbę, z miejscowości Mikuluvka koło Vlažského Meziříčí. Tym samym mamy już prawdopodobnie potrójną obserwację każdego z trzech zjawisk.

portret użytkownika maziek

Pierwsze sprity PFN w 2012 roku - i pierwsza obserwacja bazowa

 
 
 
 
 Pierwsze sprity w tym roku złapała 1 maja stacja Tomasza Krzyżanowskiego PFN38 Podgórzyn. Pierwsza sposobność do prawdopodobnej obserwacji bazowej nadarzyła się z kolei już 4 maja, kiedy trwały niezwykle gwałtowne burze na wschodzie Polski

Uaktualnienie 2012.05.13 Obserwacje bazowe z Czechami. Uzupełnienie nadesłane z Czech - prawdopodobna obserwacja bazowa.

portret użytkownika maziek

2012 05 02/03 - bolid nad Czechami

2 maja, o godzinie 23:41:28 kilka stacji uchwyciło silne zjawisko na południu Polski, pomimo że część kraju pokryta była chmurami. W pełnej krasie widać je na obrazie ze stacji PFN38 Podgórzyn, prowadzonej przez Tomasza Krzyżanowskiego. Stacja PFN28 Warszawa Przemka Żołądka zarejestrowała także silne echo radiowe. Po przeliczeniu zebranych danych okazało się, że był to szybki i wysoki bolid kometarny. Jasność zjawiska -6 mag. Cała trajektoria przebiegła nad Czechami, maksimum jasności 1,5 km na południe od miejscowości Bohdalov. Początek trajektorii miał miejsce na 123 km, a koniec na 81 km wysokości. Prędkość 60,5 km/s. Wyliczona orbita wykazuje pewne podobieństwo do orbity komety C/1853 G1 Schweizer.

portret użytkownika brahi

Obserwacje radiowe w stacji PFN28 - wyniki za rok 2012

Poniższe wykresy przedstawiają godzinne zliczenia odbić radiowych od śladów meteorowych. Dane uzyskano przy pomocy odbiornika Realistic PRO 2006 pracującego na częstotliwości 77.25MHz. Częstotliwość pośrednia odbiornika wyprowadzona została na wejście antenowe odbiornika Realistic DX-394 pracującego w emisji CW. Sygnały pochodzą od stacji telewizyjnych znajdujących się na Białorusi, Ukrainie oraz w Rosji. Widoczna jest dobowa zmienność ilości odbić wynikająca ze zmian geometrii na linii nadajnik-meteor-odbiornik. Roje meteorowe wyróżniają się jako wyższe piki aktywności.

 

portret użytkownika maziek

2012 04 21/22 - Lirydy

Pogoda od początku roku - mówiąc bardzo delikatnie - nie rozpieszcza amatorów spadających gwiazd, co tylko pogłębia frustrację spowodowaną i tak mizerną aktywnością nieba w tych trudnych miesiącach. Po noworocznych fajerwerkach - Kwadrantydach (w tym roku zresztą również schowanych za woalem chmur) nastał czas zimowego marazmu i wszyscy wyczekiwali z nadzieją pierwszego zwiastuna meteorowej wiosny - Lirydów. Nadzieje te były podsycane obiektywnie sprzyjającymi warunkami obserwacji - niestety pogoda i tym razem miała inne zdanie. W efekcie większość stacji borykała się z chmurzastą aurą a i liczba zarejestrowanych zjawisk nie wzbudza szczególnego entuzjazmu. Na szczęście trafiło się wśród nich choć jedno na tyle duże, że można nim bez wstydu zilustrować niniejszą notkę. Dodatkowo otrzymaliśmy piękne zdjęcie tego zjawiska od Ireneusza Nowaka.

Uaktualnienie 2012.04.27 - jeszcze kilka nowych zdjęć bolidu 01:52 i jego echo radiowe.

portret użytkownika ax

Lirydy 2012 - doskonałe warunki do obserwacji

Lirydy są najważniejszym wiosennym rojem meteorowym. Po ponad trzech miesiącach ciszy ich pojawienie się jest prawdziwa atrakcja dla obserwatora meteorów pomimo że typowa ich aktywność zawiera się w granicach ZHR 15-25.
Jednocześnie coraz cieplejsze kwietniowe noce sprzyjają pierwszym obserwacjom. Lirydy pojawiają się na niebie około 16 kwietnia i pozostają aktywne do 26 kwietnia. Maksimum przypada zazwyczaj w nocy z 21 na 22 kwietnia. Tegoroczne maksimum wystąpi 22 kwietnia o godzinie 5:30UT a wiec już po wschodzie Słońca.


portret użytkownika maziek

2012 04 08/09 - Bolidy Wielkanocne

Wielkanoc tego roku została upamiętniona ponadprzeciętnymi zjawiskami - mimo trudnej pogody, sprawiającej, że część stacji nie widziała skrawka czystego nieba tej nocy. Dwa piękne bolidy w krótkim odstępie czasu przecięły niebo z 8 na 9 kwietnia. Nie były to jak się okazało, mimo narzucającej się koincydencji dat Pribramidy, a także ich wzajemna zbieżność czasowa była przypadkowa, ciała te miały różne orbity, ciał macierzystych obu nie udało się ustalić. O ile jedno ze zjawisk wzięło swoją nazwę od Legnicy to drugie - Kędzierzyn-Koźle - będzie łamało języki obcokrajowcom. Dane zawdzięczamy duetowi Henryk Krygiel PFN41 Twardogóra i Tomasz Krzyżanowski PFN38 Podgórzyn.

portret użytkownika maziek

ATREX. Dym w kosmosie.

O godzinie 5 nad ranem czasu lokalnego (czas letni wschodni USA, EDT, UTC-4), we wtorek, 27 marca 2012 r. z ośrodka NASA Wallops Flight Facility w Wirginii na wschodnim wybrzeżu USA wystartowało w kilkudziesięciosekundowych odstępach pięć rakiet, których zadaniem było kontrolowane utworzenie w górnych warstwach atmosfery sztucznych obłoków. Ich obserwacja dostarczyła informacji o ultraszybkich wiatrach wiejących w okolicy linii Karmana, umownej granicy przestrzeni kosmicznej.

portret użytkownika marand

Meteoryty, które spadły na Oslo odnalezione przez polską ekipę!

Dzisiaj (26.03-2012) ekipa poszukiwawcza PKiM (w składzie: Marcin Stolarz, Tomasz Kubalczak i Zbigniew Tymiński ) wróciła z weekendowych poszukiwań meteorytu w Oslo, który spadł na miasto w marcu tego roku. Udało się nam znaleźć kilkadziesiąt gram w dwóch ładnych okazach, podobnie Norwegom (ale w 3 okazach) i setki maleńkich fragmentów. W sumie ze znaleziskami Maćka - odkrywcy miejsca zebrano około 150g. Okazy zostały znalezione w punkcie, odkrytym przez poszukiwacza Macieja Burskiego.

Jak udało się wstępnie ustalić, meteoryt uległ fragmentacji na oblodzonej drodze a pług śnieżny zepchnął fragmenty na wały po obu stronach. Okazy, które nie zostały zepchnięte zostały (niestety) rozjeżdżone przez samochody i zostały po nich jedynie rdzawo-krwawe plamy.